Czy wybielanie zębów jest bolesne?
Na temat wybielania zębów powstało już mnóstwo mitów. Jeden z nich mówi o tym, że zabiegi tego rodzaju nie są w ogóle bolesne, a choć każdy by chciał by akurat ten okazał się prawdziwy, niestety tak nie jest. Wybielanie zębów nie jest może aż tak nieprzyjemne jak leczenie kanałowe, ale nie można go porównać do peelingu kawitacyjnego czy innego typowego zabiegu spa. Trzeba więc przygotować się na pewien dyskomfort w trakcie wizyty. Jest on zupełnie normalny, ale zarazem na tyle niewielki, że każdy zdoła go bez problemu wytrzymać.
Bo zabieg sam w sobie nigdy nie jest w stu procentach bezbolesny. Jeszcze przed wybieleniem pacjent zostaje poddany usuwaniu kamienia nazębnego oraz piaskowaniu i już nawet ten proces przygotowawczy bywa dla niektórych nieprzyjemny. Oczywiście wszystko też zależy od tego, jak bardzo dany człowiek jest wrażliwy na ból. Zazwyczaj dużo lepiej znoszą go kobiety. Na większe cierpienia muszą też przygotować się te osoby, które cierpią na nadwrażliwość i źle reagują na jakiekolwiek zabiegi wykonywane w obrębie jamy ustnej.
Później teoretycznie jest już trochę lepiej, choć wciąż niezupełnie komfortowo. Aplikacja żelu i późniejsze oddziaływanie na niego światłem nie są procesami bolesnymi, ale nikt raczej nie będzie czuć się komfortowo, gdy zostanie zmuszony do siedzenia na fotelu z otwartą szczęką przez całą godzinę. To po prostu trzeba jakoś przetrwać. Należy myśleć o tym, jakiej niesamowitej poprawie ulegnie wygląd, gdy tylko opuści się gabinet. Zabiegi tego rodzaju z założenia nie są odpoczynkiem dla ducha. Warto jednak trochę się poświęcić, by coś na nich zyskać.
W jeszcze dalszym okresie, czyli po przeprowadzeniu zabiegu niektórzy pacjenci wciąż będą odczuwać pewne uporczywe dolegliwości. Wybielanie zębów bardzo często doprowadza bowiem do nadwrażliwości zębów i dziąseł. Przez kilka tygodni pacjent może więc odczuwać ból podczas gryzienia twardych produktów czy w trakcie spożywania zimnych bądź gorących napojów.
Najnowsze komentarze